Pozasutkowa postać choroby Pageta zdjęcie, objawy, symptomy jak wygląda, jakie są sposoby i metody diagnozy Rak sutka Pageta leczenie, sposoby domowe. Obrazy galeria Rak sutka Pageta choroba u kobiet mężczyzn dzieci niemowlaków seniorów Pozasutkowa postać choroby Pageta.
Rak sutka Pageta jest rzadkim rodzajem nowotworu piersi. Charakterystycznym objawem tej choroby jest zmiana o nieregularnym kształcie, przypominająca krostę, pojawiająca się na szczycie brodawki. Może pojawić się ropna lub krwista wydzielina, a wyprysk przekształca się w strup.
Przeglądaj dostępne zdjęcia i obrazy (39 617) dla słowa kluczowego rak piersi obrazy lub rozpocznij nowe wyszukiwanie, aby znaleźć więcej zbiorów zdjęć i obrazów. Widok z boku wieloetnicznej grupy kobiet z różowymi wstążkami. Świ.
Rak odbytu u psa zwykle objawia się obecnością guza w tych okolicach. Pamiętaj jednak, że nie każda zmiana w tym obszarze musi być nowotworem. Jeśli zauważyłeś niepokojące zmiany na skórze swojego podopiecznego, jak najprędzej udaj się z nim do weterynarza, który wykona niezbędne badania. Archiwum: sierpień 2022.
Guz sutka, inaczej rak piersi rozwija się w wyniku nieprawidłowej replikacji komórek, które tworzą tkankę piersiową. Guzy sutka mogą być łagodne (nienowotworowe) i złośliwe (raki). Te dwie formy mają odmienną diagnostykę, leczenie, postępowanie oraz rokowanie.
Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. Pierwsze pytanie - czy suka był podczas cieczki zostawiona sama chociaż na 5 minut (na spacerze, na podwórku - nawet jeżeli było ogrodzone). Jeżeli tak to ryzyko ciąży jest . Natomiast przy pierwszej cieczce następuje rozwinięcie wszystkich narządów związanych z rozrodem, w tym całej listwy mlecznej. Następuje często obrzęk sutek i ich powiększenie. Objawy obrzęku znikają po cieczce, natomiast sutki są już powiększone - to objaw wizualny, ze szczeniaczka stała sie kobietą. To że się psy nie interesują niech cie nie zwodzi bo cieczka trwa około 3 tyg i właśnie około 10-14 dnia ustaje krwawienie a następuje własciwa ruja - wyciek jest ale bardziej przezroczysty, blado-różowy. I najczęsciej to są właśnie dni płodne - wtedy musisz mieć szczyt swojej uwagi, bo doświadczone samce nie będą się interesowały dniami niepłodnymi ale zaatakują w dni płodne. To że jest aktywna to bdb, ja bym się cieszyła. Jeżeli nie jest to suczka która zdobędzie status "suka hodowlana" i dodam status uzyskany najlepiej na oceny doskonałe zastanów się nad sterylizacją, bo suce do szczęścia i zdrowia szczeniaków nie potrzeba - to mity powielane na psie nieszczęście -( Ciąże urojone najczęściej dotykają suk rodzących, natomiast jeżeli występują u suk nierodzących należy tym bardziej rozważyć szybką sterylizację. Ciąża prawdziwa tylko wzmaga objawy ciąż urojonych (tzn, pierwsza cieczka po szczeniakach może przejść w miarę - bo organizm jeszcze będzie zbieral siły, ale następna to często zwielokrotnione objawy .... ) Urojonki niestety nie zostają bez echa, takie suki o wiele częściej mają raka , guzy, ropomacicze ... Dobry czas na rozważenie sterylizacji będzie akurat około miesiąca po 1 cieczce - suczka już dorosła, dojrzewa a ze jest młoda więc zabieg powinna znieść o wiele łatwiej niż za kilka lat.
381 obrazki Świerzb są dostępne na licencji bez tantiem Najlepsze dopasowanieŚwieżePopularneCzerwona wysypka na rękachKobieta, drapanie ramię z wysypkąClose up of woman suffering from hand inch at homeSwędzenie-roztocza, pasożytnicze drobnoustroje ludzkiej skóryCzerwona wysypka na rękachPółpasiec, zoster lub półpaśca objawy na ramieniuFacet w białej koszuli drapanie jego ramię. Świerzb. Podstaw dłoniMłoda kobieta z pryszczamiDziewczyna w szara koszula zarysowania jej ramienia. Świerzb. Podstaw dłoniDziewczyna grzybica ramię na niebieskim tleCzerwona wysypka na rękachNieszczęśliwa kobieta cierpi na rękę CalaKobieta, drapanie ramię z pryszczamiFacet w białej koszuli drapanie jego ramię. Świerzb. Podstaw dłoniNieszczęśliwa kobieta cierpi na cala twarzMłoda kobieta z pryszczamiKobieta z wysypka na plecachNieszczęśliwa kobieta cierpi na rękę CalaKobieta, drapanie ramię z pryszczamiNieszczęśliwa kobieta cierpi na rękę Cala w domuŚwierzb w wykazie diagnozę medyczną koncepcjęNieszczęśliwa kobieta cierpi na rękę CalaNieszczęśliwa kobieta cierpi na rękę CalaNieszczęśliwa kobieta cierpi na rękę Cala w domuNieszczęśliwa kobieta cierpi na rękę CalaŚwierzb biały piesPokrzywka na brzuchu osobyZapalenie skóry rąk. Wyprysk rąkZapalenie skóry rąk. Wyprysk rąkZapalenie skóry rąk. Wyprysk rąkCzerwona wysypka na rękachMało noworodek z Łuszczyca i łupież, włosyZapalenie skóry rąk. Wyprysk rąkWysypka skórna jako objawy alergiczne ze względu na ramię z włókna szklanego odlewuRóżowy liszaj na skórze brzucha. Łuszczyca, zapalenie skóry, wyprysk, pokrzywka, ospy kurczaka. Wirus ospy wietrznej lub świerzby wysypka na drapanie ramięCzerwona twarz po reakcji alergicznej młodego skóry rąk. Wyprysk rąkW selektywnej ostrości choroby skóry na nogi psa, swędzenie i rzeźbić, problem skóry u psów, nadwrażliwość, wskazujące na choroby na kota skóry, zapalenia skóry u psów, skóra sierść psa i laminat poległychZapalenie skóry rąk. Wyprysk rąkZbliżenie na dermatozy, zakaźne choroby skóry. Porostu ospy kurczaka. Wirus ospy wietrznej lub świerzby wysypka na skóry rąk. Wyprysk rąkWysypka ikona kreskówka. Pojedynczej ikony chorzy z dużym choroby chory, twarzy problemu skóry trąd chory pies z białym tłemPisma napis świerzb z markerem, koncepcjaDuży, kudłaty pies porysowany tył ucha łapaPółpasiec, zoster lub półpaśca objawy na ramieniuDziewczyna w szara koszula drapanie jego ramię. Świerzb. Podstaw dłoniPojęcie alergii. Młoda kobieta z pryszczami na klatce piersiowej, zbliżenieKobieta drapiąca się po ramieniu czerwoną wysypkąMistrzostwa Azji są zarysowania penisa szarym zoster lub półpaśca objawy na ramieniuZapalenie skóry rąk. Palca wypryskFacet w białej koszuli drapanie jego ciało. Świerzb. Podstaw bodWysypka skórna jako objawy alergiczne ze względu na ramię z włókna szklanego odlewuSmaruje skórę zoster lub półpaśca objawyMały dziewczyna azjatyckich porysować swędzenie dłoni na białym tleRóżowy liszaj na skórze brzucha. Łuszczyca, zapalenie skóry, wyprysk, pokrzywka, się skóra i włosy psa, ten show, zapalenia skóry u psów i choroby skóry psów, łysy obszar niejednolity skóry u psów, łysienie, zapalenie skóry u psówPółpasiec, zoster lub półpaśca objawy na ramieniuZapalenie skóry rąk. Palca wypryskBrzydki piesZabłąkać się kot będzie pić z opuszczonych starych łaźniZbliżenie problem na skórę psa. Skóry, zapalenie skóry i choroby na psa, łysy niejednolity zaczerwienienie skóry, Świerzb w rękach lekarzaMało noworodek z Łuszczyca i łupież, włosyNieszczęśliwa kobieta cierpi na rękę CalaPółpasiec, zoster lub półpaśca objawy z lekiem przeciwwirusowymW selecive Focus choroby skóry na nogi psa, swędzenie i rzeźbić, problem skóry u psów, nadwrażliwość, w szara koszula zarysowania jej ramienia. Świerzb. Scratch dłoni. Czarno-białe z czerwonym akcentemOdizolowany portret studyjny młodej pięknej kobiety w białej koszulce drapiącej szyję zarówno dłońmi / podrażnieniem, wrażliwą skórą, objawami alergii, nieżytem nosa, przeziębieniem, świądem, opieką zdrowotną i koncepcją nogi problemu skóry trąd chory pies z białym tłem, selektywne focesZbliżenie pies chory trąd skóry problem z białym tłemDemodex pasożytów pod skórą w psa lub ludzi zrobić zdjęcie z mikroskopemPojęcie alergii. Młoda kobieta z pryszczami na klatce piersiowej, zbliżeniePółpasiec, zoster lub półpaśca objawy na ramieniuPojęcie alergii. Młoda kobieta z pryszczami na klatce piersiowej, zbliżenieKobiety zdjąć płaszcz, bo swędzenie w klatce świerzb, Grawerowanie ospy kurczaka. Wirus ospy wietrznej lub świerzby wysypka na kobieta o swędzenie na białym tle, zbliżenieRak piersi, samokontroli, Kobieta trzyma jej piersiZbliżenie ludzi porysować swędzenie dłoni na szarym tlePortret bezdomnego kota z świerzbamiPółpasiec, zoster lub półpaśca objawy na ramieniuMłoda kobieta, drapanie szyi na białym tle. Irytujące grzybicaMłoda kobieta, drapanie szyi na białym tle. Irytujące grzybicaZapalenie skóry Word pokazuje zły stan zdrowia i dolegliwościZapalenie skóry rąk. Palca wypryskLekarz posiada pigułkę leku na tle dziewczynki, która ma problemy skórne, swędzenie i zakażenie skóry. Lekarstwo na łuszczycę i ukąszenia komarówSwędzenie-roztocza, pasożytnicze drobnoustroje ludzkiej skóryWysypka skórna jako objawy alergiczne ze względu na ramię z włókna szklanego odlewuPalce wskazujące na choroby na kota skóry, zapalenia skóry u psów, skóra sierść psa i laminat poległychPojęcie alergii. Młoda kobieta z pryszczami na klatce piersiowej, zbliżenieStruktura chemiczna lindanuZbliżenie nogi problemu skóry trąd chory pies z białym tłem
Moderatorzy: Robert A., Jarek wlascicielka Posty: 6 Rejestracja: 31 marca 2010, 21:13 Moja Sunia ma 14 lat, jest kundelkiem. Trzymała się świetnie - jest żywa, dość energiczna, ma apetyt. Dawno temu (pewnie ze 2 lata) pojawiły się u niej guzki obok sutków - weterynarz powiedziała, że czasem się tak dzieje u suk (dostawała zastrzyki antykoncepcyjne), ewentualnie jakby się powiększały trzeba je będzie usunąć. W ciągu ostatnich dwóch tygodni na brzuszku urósł jej guz wielkości jabłka, weterynarz powiedział, że to rak, zapakował ją na stół, usunął wszystkie guzy (razem z tym wielkim). Powiedział, że nic więcej nie da się zrobić, jak pojawią się przerzuty to koniec, nie warto badać czy to złośliwe czy nie, psów się nie leczy inaczej jak tylko taką prześwietleniem nie zrobiono żadnych badań. Dodał jeszcze, że powinnam sobie uświadomić, że pies jest stary i na coś musi umrzeć. I wyszłyśmy. Ja sobie staram uświadamiać, Su dochodzi do siebie po operacji. Proszę o jakąkolwiek pomoc, jakiekolwiek informacje - czy naprawdę nic nie mogę zrobić? Zostałam bez żadnych wskazówek, lekarz jest jakby obrażony jak zadaję pytania, wiem, że nie może płakać nad każdym psem...ale cokolwiek? Bardzo proszę o pomoc:( Jakieś konsultacje,badania, jest sens? Czy naprawdę nic już nie mogę zrobić, tylko czekać?Panie doktorze, będę wdzięczna za wszystko, za chociaż jedno zdanie więcej... tayekuna Posty: 106 Rejestracja: 29 kwietnia 2007, 16:53 Lokalizacja: Rębisze Działy 31 marca 2010, 21:40 Mam dla Was wielkie uznanie, że dbacie i ratujecie swoja sunie. Uważam że wet zachował sie delikatnie mówiac nie kulturalnie, przeciez zabiegu za darmo nie wykonał i przede wszystkim po takim zabiegu należą Wam sie informacje o dalszym rokowaniu co do zdrowia suni. Oczywiscie sunia jest juz w podeszłym wieki, ale może sobie jeszcze godnie życ i dlatego ja zmieniła bym weta w pierwszej kolejnosci. To że piesek musi kiedys od Was odejść to sami wiecie, ale zadaniem lekarza jest przedłyżyć mu zycie tak aby wzglednie komfortowo przezył swoje życie do końca. Trzymajcie sie i zycze Ci jeszcze wielu radosnych chwil spedzona z Twoja sunia. mg Posty: 536 Rejestracja: 20 października 2008, 18:11 Lokalizacja: Katowice 31 marca 2010, 21:59 Bardzo Ci współczuję. W nowotworach psich specjalizuje się Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu - jeśli potrzebujesz wiedzy, to kieruj się do nich. Dobrze byłoby wiedzieć, jaki nowotwór na suczka i jakie są rokowania. Jednak musisz zdawać sobie sprawę, że to już staruszka. Musisz przemyśleć, czy ewentualne leczenie, jeżeli jest możliwe i czy nie sprawi ono psu więcej bólu i cierpienia, niż pożytku, zwłaszcza, że na nowotwór tak naprawdę leku nie ma. I dowiedzieć się, jak można psiaczkowi pomóc dożyć godnie i bez bólu spokojnej starości. pianistka Posty: 1249 Rejestracja: 30 listopada 2005, 09:17 02 kwietnia 2010, 14:20 Operacja w tym wieku jest już ryzykowna i powiem szczerze, że 2 lata temu nie zdecydowałam się na taką - teraz moja suczka ma 16 i dalej sobie tupta, jej stan nie jest super ale znałam ryzyko - weterynarz ostrzegł mnie, że sunia z operacji może się już nie wybudzić (serce) natomiast z guzami jeszcze może sobie trochę pociągnąć . Teraz od 6 msc non stop idzie antybiotyk (jeden guz od kości się nieładnie maśli) , sterydy, witaminy. Jak są dni że widzę żę boli (niestety coraz częściej) daję leki antybólowe . Wiem, że u mnie bliżej już jest ten dzień że trzeba będzie sie zastanowić nad ulżeniem w cierpieniu - na szczęście jak na razie moja sunia chce żyć I to nas trzyma. Rokowania przy raku niestety nigdy nie są dobre i jedyne co pozostaje to profilaktyka spowalniania, i metody łagodzenia niż leczenie - gdyż jak poprzednicy zauważyli nikt niestety nie wymyślił leku na raka Dałaś suni 14 lat pięknego życia gdzie była kochana - bo tylko właściciel który kocha psa opiekuje się i pomaga zwierzakowi 14 lat usuwając spod psich łap problemy Dasz jej zapewne jeszcze jakiś czas - nikt nie wie jaki ... starajcie się przeżyć je pięknie i godnie ciesząc się sobą jak najdłużej w jak najlepszej kondycji wlascicielka Posty: 6 Rejestracja: 31 marca 2010, 21:13 02 kwietnia 2010, 23:38 Dziękuję Wam wszystkim za ciepłe słowa! Ja nie chcę cudu (chociaż przyjęłabym z wdzięcznością), nie będę Pieski też męczyć żadnymi eksperymentami. Po operacji na razie czuje się dobrze... Jedyne o co mi chodzi, to to o czym pisze pianistka - może są jakieś leki spowalniające rozwój, utrudniające przerzuty, wzmacniające organizm...? Pianistko,jeśli Twój piesek dostaje jakieś lekarstwa, może dla mojej też by się coś znalazło? Tayekuna - chciałabym skonsultować się z innym lekarzem, może Pan Jarek zechciałby nam poświęcić czas, bo jesteśmy z Krakowa... Ale chciałam mieć chociaż nadzieję, że jest sens szukać, że ktoś powie coś innego, niż tylko to, że przerzuty zauważę,jak pies poczuje się fatalnie, no i potem umrze, bo tego się nie leczy. Wiem, że nie można tego wyleczyć, ale opóźnić? Albo przynajmniej badać czy są przerzuty?:( Wiem, jestem zdesperowana. Pianistko, mnie nie ostrzegano, że Sunia może się nie wybudzić, chociaż piszczałam tam przez łzy, że ma kłopoty z sercem (wcześniej wet wykrył jakieś szmery), po prostu poszła na stół. Lekarz wiedział pewnie co robi, bo teraz ma się dobrze, ale nic mi nie mówi... Czekam jeszcze, może wypowie się lekarz:( A Wam wszystkim bardzo dziękuję, przynajmniej czuję, że ktoś mnie rozumie. pianistka Posty: 1249 Rejestracja: 30 listopada 2005, 09:17 04 kwietnia 2010, 19:46 U mnie generalnie leci antybiotyk (Amoksycylina) teraz Clindamycinum (zapalenie okostnej od raka), Cocarboxylazum z vit. B . Daję też tran. Od razu mówię - nie są to leki na raka -( Jarek Lekarz weterynarii Posty: 13061 Rejestracja: 29 września 2004, 14:43 Kontakt: 08 kwietnia 2010, 00:06 Właścicielko droga. RZeczywiście sytuacja jest lekko patowa. Widzę jak jesteś bardzo przywiązana do tego psa i ile dla Ciebie znaczy. CZłowiek tak kochający zwierzęta z reguły jest też dobry dla ludzi. To się potwierdza. Niestety niewiele więcej możesz zrobić jak pilnie obserwować psa. Oczywiście gdyby była analiza guzów można zalecić jakąś chemioterapię , ale ........ no właśnie. Ja mimo , że miałbym chorego psa to głęboko zastanawiałbym się , bo skuteczność jest taka sobie. NAjważniejsza jest profilaktyka. MAsz guza w pakiecie u psa nie czekaj usuwaj bo upłyną 2 iesiące i będzie jajko. Kontroluj 2-3 x sa radiologicznie płuca. Tam najczęściej następują przerzuty i do pozostałych gruvczołów mlekowych. Współczuję Ci barzo , ale rzeczywiście niewiele możesz zrobić. wlascicielka Posty: 6 Rejestracja: 31 marca 2010, 21:13 08 kwietnia 2010, 16:19 Panie doktorze, dziękuję. Za Sunię faktycznie bym się dała pokroić, teraz jest mi już lżej, bo doszła do siebie i znów nie wygląda na chorą, więc mam nadzieję. Ja pewnie też nie zdecydowałabym się na chemię, bo nie chcę jej męczyć bez gwarancji powodzenia. Proszę mi jeszcze napisać jak często robić te prześwietlenia? Jutro jedziemy na zdjęcie szwów, porozmawiam z weterynarzem, jeśli pojawią mi się jeszcze jakieś pytania to będę Pana męczyć, bo nasz lekarz jakiś taki niechętny.. Jarek Lekarz weterynarii Posty: 13061 Rejestracja: 29 września 2004, 14:43 Kontakt: 08 kwietnia 2010, 23:41 ja zalecam 2-3 kontrole co 1-1,5 miesiąca. Lidan Posty: 172 Rejestracja: 17 grudnia 2006, 23:13 Lokalizacja: Kraków 17 kwietnia 2010, 10:31 Czy u psów nie stosuje się w przypadku zaawansowanej choroby nowotworowej środków przeciwbólowych? Teraz coraz więcej naszych domowych zwierząt odchodzi z powodu różnego rodzaju nowotworów, nie wszystkie są operacyjne. Inna sprawa, że psy jakoś inaczej chyba odczuwają i odbierają swoją chorobę. Nigdy nie zapomnę jak rodzice zawieźli 13-letnią Elzę (owczarek niemiecki) na operację usunięcia macicy (ropomacicze) i wrócili bez psa bo okazało się, że nie było już co operować. Nie mieliśmy pojęcia, że nas pies jest tak bardzo chory dopóki prawie nie przestała chodzić. 3 lata wcześniej usunięto Elzie guza sutka i musiały wystąpić przerzuty. Oczywiście po wszystkim zaczęliśmy sobie przypominać wszystkie nietypowe zachowanie Elzy, które mogły świadczyć o tym, że cierpi jednak nie były to takie objawy, które jasno dawałyby do zrozumienia że nasz pies zbliża się do końca swojego życia. Robert A. Posty: 4455 Rejestracja: 27 czerwca 2007, 11:31 Lokalizacja: Warszawa 19 kwietnia 2010, 19:44 Ja tak pośrednio w temacie,proponuję podawać psu immunodol,moze nie zrobi cudów,ale wzmocni psa z całą pewnością. wlascicielka Posty: 6 Rejestracja: 31 marca 2010, 21:13 20 kwietnia 2010, 15:03 Badania kontrolne będę robiła - przynajmniej będę wiedziała co się dzieje. Lidan - psy reagują zupełnie inaczej na chorobę, nie okazują cierpienia, bo słabe i chore osobniki są wykluczane ze stada:( Nie mają tez w naturze "użalania się nad sobą". Ja też się martwię, że coś się będzie działo, a ja tego nie zauważę. Na razie jestem kompletnie zdezorientowana - lekarz powiedział, że usunął wszystkie guzy, ja znalazłam parę małych w okolicach przedniej łapki (na brzuszku, jakby pod pachą). Kazał znowu obserwować i przyjść jak się będą powiększać. Wcześniej mówił, że nieusunięte guzy zwiększają ryzyko przerzutów...Jak Sunia się podleczy chyba zawiozę ją na konsultację - wiem, że kolejna narkoza też jest obciążeniem dla starego psa, sama nie wiem co robić. koteczek555 Posty: 82 Rejestracja: 19 kwietnia 2010, 12:16 20 kwietnia 2010, 20:25 Boże u mnie to samo ;( Dokładnie miesiąc temu straciłam kotkę na białaczkę, 3 tygodnie po niej kocurek również na białaczkę ;( Zrobiliśmy wszystko co się dało ;( Moja sunia Sara od listopada miała guzka, był malutki, więc wet mówił, że będziemy obserwować czy się nie powiększa, że na razie nie ma tego co ruszać. Stwierdził po wymacaniu, że jest złośliwy. I stało się, wczoraj (nie wiem od kiedy, bo ciągle zajmowałam się kotami) zauważyłam, że guz bardzo się powiększył stwierdziłam to po wymacaniu, dziś rano dokładnie się przyjrzałam i zauważyłam, że na nim na zewnątrz pojawił się następny wielkości czereśni. Panika, po południu do weta ;( Wet już tego drugiego nie zdążył zobaczyć, bo pęknął, urwał się? Nie wiem ;( Posmarował jej to miejsce, gdzie ten drugi pęknął i że konieczna operacja ;( Będzie się umawiał z asystentem i ma do mnie dzwonić kiedy, najprawdopodobniej w weekend ;( Powiedział, że jest 50% szans, że nie wystąpią przerzuty ;( Ja już jestem załamana. Boję się też samej opercji, bo Sara miała problemy z sercem, po kilku miesiącach z Fortekorem poprawiło się i ma go już od grudnia odstawiony i ma problemy z wątrobą (całe czas bierze Hepatiale). Ma dopiero 11 lat ;( Panie Jarku czy to wszystko jest dobrze prowadzone? Tak bardzo się boję tej operacji ;( Straciłam już 2 koty wylałam tyle łez, a teraz jeszcze Sarusia Jarek Lekarz weterynarii Posty: 13061 Rejestracja: 29 września 2004, 14:43 Kontakt: 20 kwietnia 2010, 22:26 w dzisiejszej dobie postępowanie jest jedno. Jeśli powia się guz - USUWAĆ. Większość zwierząt przeżywa i nie ma wznów. Wparwny chirurg , który usuwa dużo zmian może niektóre guzki zostawić na podstwie własnej oceny i doświadczenia, ale w 99 % należy usuwać. Nie musi się usuwać tłuszczaków , brodawek. PAmiętajcie , bo częstą są bagatelizowane guzy powiek a bardzo często są to nowotwory złośliwe. koteczek555 Posty: 82 Rejestracja: 19 kwietnia 2010, 12:16 20 kwietnia 2010, 22:41 A jest bardzo duże ryzyko przerzutów? Tak czytam na jakiejś stronie, że przed operacją powinno się zrobić rtg, czy rzeczywiście jest ono konieczne?
rak sutka u psa zdjecia